Co należy wiedzieć o fokach?

Nie chodzi tutaj o zwierzęta, ale o foki skiturowe, które przytwierdzane są do nart. Osoby, które po raz pierwszy mają do czynienia z tą właśnie dyscypliną, mogą spotkać się z tym, że polecane są im foki. Potrzebne? Oczywiście, że tak. W szczególności, jeżeli ktoś ma zamiar wybrać się na trasę, znaną z wielu występujących po drodze trudności.

Odpowiedni ślizg na nartach

Foki do nart skiturowych mocuje się na ogół z przodu. Jej długość wynosi 3/4 ślizgu. Tylko że jest to opcja dedykowana dla poszczególnych dyscyplin sportowych. Na ogół osoby uprawiające skituring amatorsko, dla celów turystycznych, muszą mieć zupełnie inną wersję fok, ponieważ wersja sportowa w ich przypadku nie będzie się sprawdzać. Głównym założeniem fok na narty jest pozyskanie odpowiedniego ślizgu. Takiego, który ułatwi przemieszczanie się po dedykowanej trasie.

Czy można przycinać foki?

Osoby, które już od pewnego czasu jeżdżą na nartach wiedzą, że foki na narty można…samodzielnie przycinać. Tak, w szczególności, jeżeli ich długość nie jest dopasowana do potrzeb narciarza. Czy jest to trudne zadanie? Nie. Na dodatek nie wymaga ono zaangażowania specjalnego sprzętu. Należy być jednak świadomym tego, że w tym wypadku foki będą miały nieco postrzępione końcówki – też nie wpłynie na ich komfort użytkowania. Warto jednak wiedzieć, że foki do swoich nart można oddać do przycięcia, do profesjonalnych sklepów, dzięki czemu sam wygląd końcówek będzie odpowiedni. Potem pozostanie tylko przymocować je do swoich nart.